Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2010

Dystans całkowity:91.99 km (w terenie 47.00 km; 51.09%)
Czas w ruchu:07:09
Średnia prędkość:12.08 km/h
Maksymalna prędkość:31.00 km/h
Suma podjazdów:160 m
Suma kalorii:529 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:11.50 km i 1h 01m
Więcej statystyk

Piknik rowerowy

Niedziela, 26 września 2010 · Komentarze(1)
Kategoria Wycieczki
Koleżanka Hania zaproponowała nam (mi z siostrą Pati), żebyśmy razem z jej tatą i naszą mamą pojechali na piknik. Ale mama się niestety nie zgodziła :-( Kiedy "wychodziłyśmy na rower" Pati nagle zauważyła wujka (tatę Hani - naszej koleżanki). Więc jak już się spotkaliśmy to pojechaliśmy razem na ten piknik, na łąki. Później był "bieg przez łąki". Hania ma 5 lat więc już same pojechałyśmy dalej. Złapał nas deszcz a mama zostawiła pościel na balkonie - musiałyśmy szybko wrócić do domu. I to był koniec naszej wycieczki.

Wycieczka całą rodzinką do Grodziska

Sobota, 25 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki
Dzisiaj pojechaliśmy całą rodzinką do Grodziska na plac zabaw. Wszystkim się bardzo podobało, mnie oczywiście też. Kiedy później jechaliśmy ja z tatą szczeknął pies, wystraszyłam się i wtedy pojechałam ponad 30 na godzinę. BYŁO SUPER !!!

Do Grodziska całą rodzinką

Piątek, 24 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki
Wycieczka tą samą trasą co ostatnio, ale tym razem całą rodzinką a więc mama, tata, Pati i ja. Pati bardzo dzielnie przejechała całą trasę. W nagrodę na półmetku dłuższy postój na placu zabaw.

Ponownie z tatą do Grodziska

Środa, 22 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki
Ostatnia poniedziałkowa wycieczka bardzo mi się podobała, więc dzisiaj z tatą powtórzyliśmy tę samą trasę zmieniając tylko kierunek przejazdu. Po drodze widzieliśmy latające modele samolotów na ulicy Bieszczadzkiej. Ponownie krótki odpoczynek na placu zabaw w Grodzisku.

Na plac zabaw do Grodziska

Poniedziałek, 20 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki
Wspólny wyjazd z tatą. Mieliśmy jechać tak jak przed tygodniem, ale tatę coś podkusiło, żeby pokazać mi trochę jazdy "terenowej" i pojechaliśmy ulicą Bieszczadzką. Drugim fajnym odcinkiem był przejazd od Bronisina do Grodziska również po wertepach. Chwila przerwy na placu zabaw w Grodzisku i powrót do domu. Końcówka też fajna, bo od Bieszczadzkiej do Zygmunta przez pole i do tego trochę podmokłe. Było dużo fajniej niż po asfalcie. Od dzisiaj wszystkie wpisy wg licznika CatEye Velo 8, który mam już poprawnie ustawiony.

Całą rodzinką na cmentarze

Niedziela, 19 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki
Całą rodzinką pojechaliśmy odwiedzić groby prababci i pradziadków na cmentarze na ulicy Kurczaki i Rzgowskiej. W drodze powrotnej pojechaliśmy jeszcze małą pętlę w pobliżu domu.

Przejażdżka z tatą

Poniedziałek, 13 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki
Dzisiaj pojechałam z tatą na wycieczkę do remizy w Bronisinie. Jechało mi się fajnie, chociaż troszkę bolały mnie uda. Mało jeździłam, więc mogą. Było bardzo fajnie, pogoda dopisała, wiatr też nie był zbyt silny.