Najpierw pojechaliśmy (ja,tata,Pati) przejechać się po okolicy. Później odprowadziliśmy Pati do domu i pojechaliśmy z tatą. Zrobiliśmy duże kółko. Było super!
Rano pojechałam na wycieczkę z tatą i Pati. Dojechaliśmy do ulicy Tomaszowskiej. Później tata zaproponował żebyśmy pojechali na łąki. Zgodziłyśmy się. Więc pojechaliśmy wiedziałam ,że przez chwilę będą piachy ale przejechałam je bez problemu. Chcieliśmy z tatą jechać dalej ale Pati nie chciała. I to koniec naszej wycieczki.